kurator: Piotr Lisowski
wernisaż: 3.07 (czwartek), 18.00
oprowadzanie autorsko-kuratorskie: 4.07 (piątek), 18.00
czas trwania wystawy: 3.07-6.09.2025
Wystawa Liliany Zeic Pierwszego roku śpią, drugiego roku się skradają, trzeciego roku wybuchają to queerowo-ekologiczna opowieść oparta na strukturze ballady, gatunku literackim łączącym różne, często sprzeczne, zasady w jedną całość. Ten synkretyzm, zaburzający czystość rodzajową i gatunkową, stał się synonimem epoki romantyzmu przynosząc całkowicie odmienny od oświeceniowego obraz świata i człowieka. Artystka sięga po tę formę nieprzypadkowo. Punktem wyjścia dla jej narracji pozostaje ludowa legenda dotycząca jeziora Świteź, którą w literaturze pięknej przywołał Adam Mickiewicz w opublikowanym w 1822 roku tomiku Ballady i romanse, uważanym za pierwsze dzieło romantyzmu w literaturze polskiej.
Według legendy jezioro Świteź skrywa w sobie tajemnicę i historię zatopionego miasta. Opowieść ta sięga XI stulecia, kiedy na Wielkie Księstwo Litewskie najechała Ruś. Wszyscy mężczyźni wyruszyli walczyć. W mieście pozostały jedynie kobiety. Wkrótce potem bezbronne miasto zaatakowali najeźdźcy, lecz świtezianki wolały umrzeć niż poddać się wrogom. Wtedy wydarzył się cud. Ziemia rozstąpiła się i pochłonęła miasto. Na jego miejscu zaś rozlało się nadzwyczajnie piękne jezioro, na którego powierzchni pojawiły się niespotykane nigdzie indziej kwiaty. Były to przemienione w rośliny mieszkanki Świtezi. Najeźdźcy, zauroczeni ich zapachem i kształtem, po ich zerwaniu umarli. Rośliny te, nazywane przez lokalnych mieszkańców „car zielem”, stały się symbolem odwagi i jednocześnie przekleństwa dla każdego, kto próbuje je zerwać. Według innych przekazów, mieszkanki zatopionego miasta żyją nadal pod powierzchnią jeziora a czasami w nocy słychać ich pieśni.
Na wystawie Zeic przenosi nas do tego ukrytego pod wodą świata widzianego przez pryzmat wrażliwości queerowej i ekofeministycznej. W cyklu prac wykonanych techniką intarsji kobiece postacie splatają się z roślinnymi formami. Ich tożsamości zacierają się, a podmiotowość wzajemnie wpływa na siebie. Potencjalność tej relacji wyraża się w pielęgnacji, ofiarności i dotyku. Wilgotna toń poszerza doznania zmysłowe, pozostające poza zasięgiem wzroku, otwierając się na świat więcej niż ludzki. W narracji artystki wspólny obszar queerowego i roślinnego ekosystemu budują dziwaczki, wyrzutki, samotnice, gatunki roślin reliktowych, przyrodnicze osobliwości i choroby. W głębinach, na marginesie rozkwitają nowe, międzygatunkowe formy życia i nieoswojone piękno.
W tytule wystawy przywołane jest ogrodnicze przysłowie opisujące cykl wzrostu bylin. Ta wieloletnia roślina potrzebuje czasu by zakorzenić się w ziemi. W pierwszym roku rośnie wolno, jakby spała. W drugim zakorzenia się wkładając energię w rozrost korzeni. Dopiero w trzecim roku gwałtownie się rozrasta nad jej powierzchnią. Zawarta w tym procesie troska i cierpliwość kierują opowieść w stronę myślenia o cielesnym przetwarzaniu doświadczeń traumatycznych, które mogą prowadzić nie tylko do odbudowy, ale także do wzmocnienia jednostki. W takim patrzeniu doświadczenie traumatyczne staje się podstawą do budowania tożsamości jeszcze bardziej rezylientnej i twórczej.
Ważnym kontekstem pozostają tutaj osobiste doświadczenia artystki związane z warsztatem stolarskim jej rodziców (przejęcie technik rzemieślniczej pracy z drewnem i wikliną), jak również dorastaniem na polskiej wsi oraz funkcjonowaniem w rodzinie współuzależnionej. Wystawa Liliany Zeic sytuuje się więc pomiędzy wyobrażeniami dwóch porządków społecznych: z jednej strony jest to doświadczenie domu rodzinnego – tej rodziny „nie z wyboru”, a z drugiej strony jest to wyobrażenie „tych, które mają dopiero nadejść” – świata skonstruowanego przez ludzko-roślinne queerowe społeczności. Na wystawie granica pomiędzy tymi porządkami zaciera się. Tajemnicza opowieść zaczerpnięta z legendy ożywa w swojej potencjalności budowania utopijnej wizji świata odmienności i wspólnoty. Jednocześnie pozostając dla artystki queerową strategią odzyskiwania widoczności, przetwarzania traum, pielęgnowania pamięci i cyrkulacji wszelkiego życia.