Żegnamy wspaniałą Artystkę, cudowną, ciepłą osobę, zawsze niosącą pomoc koleżankom i kolegom w potrzebie. Jej twórczość wyznaczała kolejne przełomy w sztuce polskiej.
We say goodbye to a great Artist, a wonderful, warm person, who was always there for friends in need. Her work marked successive breakthroughs in Polish art.
Intymne rewolucje Natalii LL
Agnieszka Rayzacher
W 1962 roku Natalia Lach, studentka ostatniego roku wrocławskiej Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych (Wydział Szkła) wzięła udział w Festiwalu Fotografii Studenckiej w Toruniu. Studiowała projektowanie ceramiki i szkła. W program zajęć wpisane były również zajęcia z fotografii, którą Natalia obdarzyła od razu sporym zainteresowaniem, jako nowe medium, dającego duże możliwości, a zarazem będące sporym wyzwaniem, w szczególności w kraju gdzie dostęp do najnowszych technologii był dość ograniczony.
Pierwsze zdjęcia artystki, Egzystencje, to cykl ukazujący siostrę artystki pozującą w podwórku w ich rodzinnym mieście, Bielsku-Białej. Zdjęcia te poprzez swoją melancholijną atmosferę oraz urodę głównej bohaterki przywołują raczej miasteczko z filmu któregoś z przedstawicieli włoskiego neorealizmu. Ta umiejętność stworzenia poprzez fotografię innego świata, sprawiła, że trzy jurorki – fotografki Zofia Rydet, Janina Gardzielewska i teoretyczka Urszula Czartoryska przyznały młodej artystce pierwszą nagrodę. To co dziś wydaje nam się naturalne (choć nie zawsze praktykowane) – dojrzałe kobiety poprzez swoje decyzje wspierają młodsze artystki, na początku lat 60. było, szczególnie w Polsce, rzadkością. Był to pierwszy przewrót, którego dokonała Natalia LL. Dotyczył jak zwykle sfery prywatnej, która jednocześnie miała przełożenie na bardziej ogólny plan. Dziś wiemy, że zmiana w życiu młodej artystki zapowiadała jej karierę i twórczość, tak ważną dla kolejnych pokoleń kobiet, fundującą podstawy pod odważne wypowiadanie się na temat intymności, cielesności i prywatności. Jak zwykle w przypadku Natalii LL to, co wydarzało się w związku z jej twórczością zapowiadało przyszłe zmiany w sztuce, które czasem następowały dopiero w perspektywie kilkudziesięciu lat.
Egzystencje, oprócz tego, że stanowiły ważny etap w życiu Natalii LL, były też początkiem ciekawej praktyki w twórczości artystki, którą można określić mianem siostrzeństwa. Zaczęło się więc od współpracy z własną siostrą i wygrania konkursu, którego jury stanowiły same kobiety. Później w latach 70. Natalia LL wielokrotnie zapraszała do sesji zdjęciowych i filmowych inne kobiety – szczególnie przy realizacji pracy Sztuka konsumpcyjna w latach 1972-1975. W cyklu tym oprócz pojedynczych osób, udział brały niewielkie grupy młodych dziewczyn, które z wielką przyjemnością, a nawet jak się zdaje rozkoszą podejmowały wyzwanie rzucone im przez artystkę pozując jej w trakcie jedzenia owoców, budyniu, kiełbasy, robienia min, a nawet dłubania w zębach. Odgrywały role niegrzecznych dziewczyn, nie poddających się odwiecznemu wymaganiu żeby były czyste, ładnie jadły, zachowywały się z umiarem i elegancją. Sztuka konsumpcyjna najbardziej rozpoznawalna praca Natalii LL, tak jak inne prace artystki z przełomu lat 60. i 70. – Fotografia intymna, Słowo, Alfabet ciała były swoistą wizualizacją ówczesnych tekstów pisanych przez feministki drugiej fali. W odizolowanej żelazną kurtyną Polsce niewiele osób znało eseje i książki Betty Friedan, Lucy Irigaray, Hélene Cixous czy Julii Kristevej. Natalia LL dzięki podróżom do rodziny mieszkającej w Danii była zaznajomiona z kulturą wizualną ówczesnego Zachodu, przyglądała się też rewolucji seksualnej, chłonęła atmosferę tamtego świata, nawet jeśli nie był to jej świat i oglądała go jak przez szybę. Niezwykła intuicja artystki, wyczucie ducha czasu sprawiły, że dziś oglądając jej prace, możemy bez problemu powiązać je z teoriami głoszonymi wówczas przez feministki. Sprawia to też, że jej prace są wciąż niezwykle aktualne, a wielość znaczeń zawartych w Sztuce konsumpcyjnej wzbudza emocje po dziś dzień, po prawie pięćdziesięciu latach, czego dowodem było usunięcie jej z ekspozycji w Muzeum Narodowym w Warszawie w 2019 roku. Gwałtowna reakcja z jaką spotkał się ten akt będąca wyrazem solidarności i z społecznej niezgody na cenzurowanie sztuki dowodzi, że praca ta poniekądwbrew woli autorki, stała się głęboko polityczna.
W roku 1969 amerykańska działaczka feministyczna Carol Hanisch napisała esej The personal is Political. Twierdziła w nim, że najbardziej osobiste sytuacje, o ile zrozumie się je w sposób dogłębny, ujawniają sposoby ubezwłasnowolnienia kobiet w społeczeństwie. Twórczość Natalii LL z lat 60. I 70. zdaje się być swoistą wizualizacją teorii Hanisch. Zwykłe wydarzenia i codzienne czynności, które przedstawia artystka na swoich zdjęciach są nie tylko zapisem jej życia i najbliższego otoczenia. Stanowią jednocześnie znakomity, subtelny komentarz do sytuacji politycznej i społecznej Polski okresu PRL. Humor, subwersja, dystans jakimi posługiwała się Natalia LL sprawiają, że prace te możemy dziś odczytać jako jedne z ciekawszych wypowiedzi dotyczących tamtego okresu, które pojawiły się w polu sztuki współczesnej. Jednocześnie stały się one ważnym zapisem obyczajowości, a przede wszystkim kultury materialnej Polski epoki „wczesnego Gierka” (w pierwszej połowie lat 70. nastąpił rozwój gospodarczy kraju, spowodowany m.in. zaciągnięciem pożyczek walutowych na Zachodzie, twórcą tego sukcesu, który zakończył się głębokim kryzysem ekonomicznym, był I Sekretarz KC PZPR, Edward Gierek). Społeczeństwo polskie zmęczone latami życia w „komunie” dostrzegło szansę na polepszenie swojego statusu, zaczęło aspirować do zachodniego, konsumpcyjnego stylu życia, co w niezwykle inteligentny sposób przedstawiła Natalia LL w Sztuce konsumpcyjnej i innych pracach z tego okresu. Sama artystka przyznawała, że tworząc je początkowo miała na myśli subwersję – kpinę z polskiego „konsumpcjonizmu” w rzeczywistości lat 70., gdzie zwykła parówka była szczytem marzeń. Zastosowanie strategii i estetyki zdjęć reklamowych – ukazanie młodej atrakcyjnej kobiety namiętnie oblizującej banany, kiełbaski czy słone paluszki w kontekście socjalistycznej siermięgi i powszechnego niedoboru jawi się jako najwyższej próby komiczny nadrealizm. Natalia LL po raz kolejny dała się poznać jako artystka posiadająca poczucie humoru i szczególną skłonność do ukazywania ambiwalencji rzeczy i zjawisk.
Od połowy lat 70., kiedy to Gislind Nabakowski po raz pierwszy napisała do Heute Kunst o Sztuce konsumpcyjnej aktywność Natalii LL się kilkudziesięciu opracowań, komentarzy i interpretacji. W Polsce lat 70. twórczość Natalii LL zazwyczaj spotykała się z niezrozumieniem. Całkiem inaczej sytuacja wyglądała w krajach kapitalistycznych, gdzie prace jej były odczytywane jako manifest feminizmu, a Sztuka konsumpcyjna jako cykl wręcz emblematyczny dla tego ruchu. Trzeba przyznać, że w Europie Zachodniej po roku 1968 atmosfera dla percepcji tego dzieła była wyjątkowo sprzyjająca, a, co ciekawe, jego feministyczna interpretacja początkowo zaskoczyła samą artystkę. Nie znaczy to, że Natalia LL nie zdawała sobie sprawy z wymowy swoich zdjęć, o jej świadomości świadczą wcześniejsze realizacje z przełomu lat 60. i 70. – przedstawiająca parę w akcie miłosnym Fotografia intymna, wykonane pastelami wizerunki waginy z cyklu Rima, czy ukazujący relację między dwoma kobietami Aksamitny terror. Zainteresowanie Natalii LL seksualnością miało jednak charakter intuicyjny – wynikało z jej własnych przemyśleń na ten temat i dopiero zetknięcie z krytyką feministyczną uświadomiło jej wydźwięk tworzonych przez nią zdjęć oraz filmów. Niezależnie od tego jak na przestrzeni kilkudziesięciu lat interpretowana była twórczość artystki warto zwrócić uwagę na jej ponadczasowy charakter, który sprawia, że dziś wciąż wzbudza duże zainteresowanie krytyków, kuratorów oraz publiczności. Niewątpliwie wiąże się to z kampowym charakterem jej prac z lat 70. , który sprawia, że interesują się nią nie tylko badacze i badaczki zainteresowani trzecią falą feminizmu, ale również przedstawiciele środowisk LBGT, między innymi Karol Radziszewski, autor filmu America is Not Ready for This, który podążył tropem artystki zaproszonej w roku 1977 przez Fundację Kościuszkowską do USA. Dziś odbieramy tę twórczość przede wszystkim jako wyraz sprzeciwu wobec struktur patriarchalnych, podkreślenie przejęcia przez kobietę inicjatywy w sferze seksualności, jak również w dziedzinie życia społecznego, politycznego i kulturalnego. Rozważając Sztukę konsumpcyjną oraz inne jej prace z tego okresu w kontekście konsumpcjonizmu, oczywiste staje się też poruszenie przez artystkę kwestii utowarowienia ciała kobiety. Trzeba też pamiętać, że Polsce lat 70. seksualność (w przeciwieństwie do krajów demokratycznych) nie funkcjonowała w sferze publicznej, a przyznanie się przez kobietę do przejęcia kontroli nad tą aktywnością można odczytać jako gest o wydźwięku politycznym.
Ważnym przełomem w aktywności artystycznej Natalii LL była końcówka lat 70. kiedy to jej twórczość zmienia się, wkraczając w rejony mistyki, mitologii i kosmologii. Nadal jednak podstawowym medium jej sztuki pozostaje ciało. W drugiej połowie lat 70. performanse artystki stały się bardziej autonomiczne, często nie wykonywane bezpośrednio do obiektywu, choć świadomość zapisu i konieczności jego dokonania była dla autorki oczywista. Pierwszy z cyklu tych seansów był zatytułowany był Sztuka zwierzęca i pochodził z 1977 roku. Drugi, Śnienia i został zrealizowany w 1978 roku. Akcje te przybierały różne postacie – Natalia LL spała w obecności publiczności lub tylko przed kamerą, ale również sama fotografowała śpiące osoby. Seanse te wiązały się z potrzebą dotarcia do podświadomości – artystka bardzo często tuż po przebudzeniu zapisywała swoje sny. Tu również ujawniła się realizowana już wcześniej idea siostrzeństwa – Natalia LL zapraszała do współpracy inne kobiety, przebywała z nimi w swoim mieszkaniu-pracowni np. przez 36 godzin tworząc seans Śnienie przywołujący na myśl kobiecy rytuał przejścia lub spotkanie w kręgu kobiet. Również w roku 1978 Natalia LL zrealizowała seans Punkty podparcia, w czasie którego na polanie w Pienińskim Parku Narodowym nago wykonywała rodzaj gimnastyki połączonej z choreografią. Każda z tworzonych przez nią figur odpowiadała jakiejś konstelacji, stanowiąc rodzaj pomostu pomiędzy kobietą a kosmosem. Na początku lat 80. Natalia LL kontynuowała działalność performerską w duchu ezoteryczno-mistycznym realizując w 1981 roku Drgawki oraz medytacyjne Stany skupienia, a w roku 1985 rytualny Taniec Skorpiona wykonany na Pustyni Subbyia w Kuwejcie.
Warto zwrócić uwagę na prywatną rewolucję Natalii LL, która dokonuje się od połowy lat 80. aż po dziś dzień, a dotyczy stosunku artystki do własnego ciała i upływu czasu. Ta przemiana ujawniania się m.in. w cyklach Destrukt z 1988, Trwoga paniczna z 1989, w filmie Marzenia Brunhildy z 1994, performansie Brunhilda III z 1995, fotografiach Narodziny wobec ducha i Narodziny wobec ciała z 2000, a także poruszającej serii Transfiguracja Odyna z 2009. Natalia LL, prekursorka feminizmu w polskiej sztuce, autorka najbardziej bezkompromisowych prac dotyczących ciała i seksualności z równą odwagą konfrontuje się w swoich pracach z tematem starości, akceptacji samej siebie, nagości i erotyki dotyczącej nie tylko osób przed 30. rokiem życia. To temat niemal nieobecny w światowej sztuce i w przestrzeni publicznej, a nawet rzadko podejmowany przez teoretyczki i teoretyków feminizmu, choć wydaje się, że to właśnie on i sposób w jaki ujmuje go Natalia LL wiąże się z wyzwoleniem kobiet (i mężczyzn) z patriarchalnych struktur oraz wszechobecnego ageizmu.
Postawa Natalii LL, jej bezkompromisowość połączona umiejętnością „uwodzenia” poprzez nadanie swoim pracom wyrazistej, ale też atrakcyjnej formy wizualnej, sprawiają, że twórczość ta stanowi ważny punkt odniesienia oraz inspirację dla kolejnych pokoleń artystek i artystów podejmujących z chęcią tematy i motywy obecne w jej fotografiach, filmach i peformansach. Sztuka Natalii LL wciąż pozostaje obecna i aktualna.